Czy ogród to dobre miejsce dla sztuki ?
Sztuka jest związana z ogrodami od samego początku ich istnienia. Od czasów starożytnych w ogrodach punktami przyciągającymi wzrok były między innymi rzeźby. Obecnie rzeźby pojawiają się zazwyczaj w miejscach publicznych czasem nawet jako parki rzeźb. Jednak niewiele prywatnych osób decyduje się na rzeźbiarskie elementy w ogrodzie.
Właściwie nie do końca wiem dlaczego. Nie chodzi tu przecież tylko o budżet bo czasem zestaw wypoczynkowy do ogrodu potrafi kosztować więcej niż rzeźba. To prawda, że rzeźba nie ma zazwyczaj użytkowego charakteru i nie da się na niej usiąść (choć takie się zdarzają) ale może być akcentem ogrodu nadającym mu indywidualnego charakteru.
Może niewiele osób decyduje się na taki element bo ogród to dla nich tylko kawałek trawnika do opalania i miejsce zabaw dla dzieci a dla innych to udręka koszenia raz w tygodniu. Są tacy dla których sama pielęgnacja ogrodu działa relaksująco i uspokaja po ciężkim dniu pracy. Jeszcze inni umieją w pełni korzystać z dodatkowego pokoju pod chmurką i w sezonie od maja do października ogród staje się dodatkową przestrzenią, w której rodzina i znajomi jedzą , bawią się, pracują.
Są jednak też tacy dla których ogród to miejsce kontemplacji a ogród sam sobie to przejaw sztuki. Ci ostatni z pewnością wiedzą, że każdy wyrafinowany ogród potrzebuje dobrej kompozycji osi widokowych i akcentów.
W historii ogrodów były okresy kiedy rzeźb było mniej lub wcale ale współczesne ogrody coraz częściej wykorzystują duże elementy rzeźbiarskie. Dobrze, że nie są to tylko kolejne kopie Wenus z milo czy przaśne krasnale. Ba coraz częściej są to niezwykle interesujące obiekty z drewna , kamienia czy metalu. Te metalowe szczególnie przypadły mi do gustu.
Rzeźby na świecie
Moim ulubionym artystą tworzącym współczesne ogrodowe rzeźby jest David Harber. Jego rzeźby zdobią wiele miejsc na całym świecie. Od prywatnej rezydencji w Istambule lotnisko w Jeddah czy Hyde Park lub prywatną rezydencję w Londynie.
Wykorzystuje najczęściej stal nierdzewną i corten. Powtarza się kształt kuli i torusa oba trudne technicznie do skonstruowania i wypolerowania aż do uzyskania lustrzanej powierzchni. Te elementy świetne wyglądają w towarzystwie zieleni. Nowe realizacje Davida będzie można obejrzeć w jednym z pokazowych ogrodów na Chelsea Flower Show 2018 roku.
Parki rzeźb
W Polsce rzeźby ogrodowe nie są zbyt popularne ale zdarzają się wyjątki. Niedawno bo w 2009 roku powstał na Bródnie park rzeźby . Można w nim podziwiać anioła stróża Romana Stańczaka (obecnie w konserwacji), kratę Moniki Sosnowskiej, Raj Pawła Althamera, rzeźby Olafura Eliassona, Katarzyny Przezwańskiej, Romana Stańczaka czy Jensa Haaning. Współcześni artyści wnieśli elementy zaskoczenia w spory naturalistyczny park, z którego korzystają na co dzień mieszkańcy okolicznych osiedli.
W nieco bardziej prywatnej przestrzeni w miejscowości Owczarnia koło podwarszawskiej Podkowy leśnej Marek Keller założył ogród rzeźb stworzonych przez swojego długoletniego przyjaciela Juana Soriano. W uporządkowanym ogrodzie stoi cała kolekcja rzeźb min. ptaków autorstwa tego meksykańskiego rzeźbiarza. Pod starymi lipami i w otoczeniu stawu można spotkać kaczki krzyżówki, wróble, jerzyki, dzięcioły, dzierlatki, świergotki, a ostatnio nawet sowę. Te ptaki mają w sobie coś z azteckich rysunków ale równocześnie są współczesne. Juan Soriano był znanym meksykańskim rzeźbiarzem uznanym na świecie. Mawiał, że rzeźbę trzeba dotykać bo rzeźba bez dotyku to pół rzeźby.
Najbardziej jednak znany w Europie park rzeźby to Europos Parkas założony w 1991 r. pod Wilnem. Założył go litewski rzeźbiarz Gintaras Karosas. Za jego pośrednictwem chciał podkreślić za pomocą sztuki szczególne znaczenia geograficznego centrum kontynentu europejskiego. Obecniena 55 ha parku stoją dzieła ponad 90 rzeźbiarzy, m.in. Magdaleny Abakanowicz, Sol LeWitta czy Dennisa Oppenheima (intrygujące „Krzesło/basen”).
Rodzaje rzeźb
Skoro powstają rzeźby w przestrzeniach publicznych dlaczego nie zaprosić ich też do własnego ogrodu ? Znajdzie się z pewnością coś co sprosta różnym estetycznym wymaganiom. Są np. rzeźby „magiczne”, które tworzą w ogrodzie zaskakujący baśniowy klimat. Jak chociażby tajemnicze postacie Robina Wighta.
Istnieją rzeźby zewnętrzne , które oprócz formy, kształtu koloru wprowadzają do ogrodu ruch. Rzeźby kinetyczne porusza wiatr. Są inżynieryjnymi działami sztuki. Te hipnotyzujące dzieła tworzy min. Anthony Howe
czy
Czy warto umieszczać stosunkowo drogie rzeźby wśród zieleni ?
Zdecydowanie tak. Ponieważ sprawiają, że ogród nabiera niepowtarzalnego charakteru. Są ozdobą nawet kiedy rośliny są bez liści w okresie zimowym. Jako architekt krajobrazu jestem zdecydowanie zwolennikiem (pozytywnego) wyróżniania się z popularnej/sztampowej „masy” ogrodowej, którą niestety często oglądam. Kiczowatość otoczenia często wspomagają supermarkety proponując nam „oryginalną rzeźbę” której fabryka produkuje 1500 sztuk dziennie. Czasami jest to nawet ładne. Czasami da się wykorzystać… szczególnie doświadczony architekt to potrafi tylko czy taki ogród nie będzie sztampowy ?
Rzeźba wykonana na zamówienie lub kupiona od artysty rzeźbiarza ma jeszcze jedną cechę. Wybierana lub projektowana na etapie planowania całego ogrodu może być też całkiem dobrą inwestycją. Dopasowana do architektury budynku i ogrodu ma pozytywny wpływ na cenę całej nieruchomości. Zdecydowanie też taki dom wyróżnia się na tle innych dostępnych na rynku.